Jak się ma GKS "seniorski" ?

28 września odbyła się piąta kolejka ligi LZS, w której występuje drużyna seniorska GKS OSIECK. Przypomnijmy, że występy w tej lidze maja przygotować zespół do przyszłych występów w rozgrywkach MZPN.
Warto, więc zrobić małe podsumowanie, jak wygląda ta drużyna po rozegraniu 5 meczów o punkty.

Po 5 kolejkach GKS ma na koncie 2 dotkliwe porażki (1:8, 0:4) , 2 zwycięstwa (3:2, 3:0) oraz remis 2:2. Strzelili 10 bramek, stracili 17.

Statystki jak na pierwszy sezon są w miarę dobre, ale ta liga to z wyjątkiem paru drużyn poziom niższy niż B-klasa.
Widać, że zawodnicy którzy nie grali do tej pory na dużym boisku czasami gubią się w wywiązywaniu ze swoich zadań. W takim przypadku często zdarza się, że często podczas próby skonstruowania akcji panuje chaos. Chaos powoduje częste złe wybory przy próbach podań, a to powoduje stratę piłki i w konsekwencji często bramki.
Drużynie brakuje jednego przywódcy, zawodnicy podczas gry dużo dyskutują na tematy, które powinni omawiać przed meczem, podczas przerwy lub już po ostatnim gwizdku. Przecież, jeżeli wspólnie trenują to każdy powinien wiedzieć co ma robić na boisku.
Wiadomo, że w drużynie zawsze będzie jakiś "krzykacz", ale nie może to być połowa składu ;)

Drużynie są potrzebne wzmocnienia na kilku pozycjach, szczególnie skupiłbym się tutaj na poszukaniu zawodników na pozycje bramkarza, napastnika, defensywnego pomocnika, przydałby się jeszcze jeden szybki skrzydłowy.
Obrońcy muszą się dogadywać lepiej, żeby skuteczniej przesuwać formacje oraz trzymać linie spalonego, bo są sytuacje, w których się gubią.
Zawodnicy ofensywni maja problem z wykorzystaniem sytuacji bramkowych, przykładem jest ostatni mecz z Turystami Choiny.

W drużynie widać postęp i chęć do gry, jeśli to się nie zmieni to mam nadzieje, że w następnym sezonie GKS wystartuje w B-klasie.